zamykam znowu oczy i widzę Cię jeszcze,...
Komentarze: 0
To już rok, kiedy myśląc o Tobie mijam każdego ranka brzydką stację benzynową, obskurne kamienice, pocięte ogrodzenie dworca. Do tej pory nie raziło mnie to, nie odpychało. Przy Tobie mniej dostrzegałam zło, biedę, niesprawiedliwość. Było to mniej zauważalne w Twoim blasku. Teraz widzę rzeczywistość - już nie stoi dłużej w Twoim cieniu. Mimo wszystko jesteś jedynym pięknem, jakie udaje mi sie dostrzec...
Tak mocno tęsknie za Tobą, proszę przyśnij mi się dzisiaj.
Dodaj komentarz